Kiedyś młodzi chłopcy, a dziś panowie po sześćdziesiątce i siedemdziesiątce spędzili trzy dni w Ośrodku Wypoczynkowym „Albatros„w Ustce, by powspominać piękne czasy, pooglądać archiwalne zdjęcia, wycinki prasowe i pamiątki z poprzednich zjazdów. Z wielkim zaciekawieniem oglądano mecze piłkarskie Euro 2024. Granie w Cieślikach to była wielka duma i honor. W latach 60. i 70. XX wieku Cieśliki były kuźnią piłkarskich talentów w grodzie nad Słupią. Trzech wychowanków grało w reprezentacji Polski seniorów: świętej pamięci Mirosław Justek, Czesław Boguszewicz i Ryszard Szpakowski, a Tadeusz Czubak w reprezentacji juniorów. Kilkunastu piłkarzy ze Słupska występowało w zespołach dzisiejszej ekstraklasy, I i II ligi. Wielu ukończyło studia wyższe. Założycielem i trenerem klubu był Marian Boratyński, któremu później w sprawach organizacyjnych pomagali świętej pamięci Jerzy Krzysztofowicz i świętej pamięci Jan Szumski. W tegorocznym zjeździe uczestniczyło 31 osób. Wśród nich byli między innymi : Tadeusz Czubak , Zygmunt Gilewski, Waldemar Puzon, Mieczysław Worona, Zdzisław Jedynak, Sylwester Abramski, Mariusz Batura, Mirosław Kowalewski, Ryszard Bućko, Krzysztof Niekrasz, Grzegorz Butrym, Sławomir Kozłowski, Karol Kawalec, Witold Mazgis, Janusz Gołaszewski, z Niemiec przyjechał Roman Pozorski . Jerzy Podskarbi zrobił i przekazał pamiątkowe gadżety z nazwą ulicy. Każdy też otrzymał okolicznościową koszulkę. Warto przypomnieć, że w 2017 roku Rada Miasta nadała jednej z ulic Słupska nazwę MKS Cieśliki. Pamiętano też o kolegach , którzy już nie żyją. Zapalono znicze. Takie spotkania w rodzinnej atmosferze dawnych Cieślików to wyjątek w naszym regionie, a być może i w kraju.
TV Słupsk