Lekarz wiele razy miał przekraczać swoim zachowaniem granice. Miał dopuszczać się między innymi dotykania kobiet, artykułowania niestosownych uwag pod ich adresem. Jak twierdzą śledczy zebrany do tej pory materiał uprawdopodobnia popełnienie zabronionych czynów. Nie wykluczone, że śledztwo oprócz naruszenia praw pracowniczych obejmie także inne przepisy Kodeksu karnego. Postępowanie wyjaśniające w sprawie prowadziła także komisja powołana przez marszałka województwa. Lekarz nie pracuje już w słupskim szpitalu.
Śledztwo w sprawie ordynatora
Prokuratura Rejonowa w Słupsku wszczęła śledztwo w sprawie naruszania praw pracowniczych w szpitalu. Chodzi o skargi pielęgniarek, które twierdzą, że były molestowane przez byłego już ordynatora jednego z oddziałów.
- 05.06.2024 14:50