To był mecz o nic, bo Czarni już kilka kolejek temu stracili szansę na awans do finałowej ósemki i szansę walki o medale. Ale koszykarze ze Słupskiej drużyny chcieli się ładnie pożegnać z kibicami, tym bardziej że mecz grali u siebie. Przed rozpoczęciem spotkania zawodnicy spotkali się z kibicami na wspólnym grillowaniu, a po meczu długo pozowali do wspólnych zdjęć z fanami koszykówki. Wówczas też Paweł Leończyk oficjalnie zakończył karierę zawodniczą.
Samo spotkanie było wyrównane. Po pierwszej kwarcie Arka prowadziła 29:27, na przerwę drużyny schodziły przy stanie 49:48 dla przyjezdnych. Czarni lepiej radzili sobie w drugiej części spotkania. W trzeciej kwarcie gospodarze wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca. Po pół godzinie gry podopieczni Mantasa Cesnauskisa prowadzili 71:66. W ostatniej odsłonie przewaga miejscowych wynosiła nawet 15 punktów. Ostatecznie Czarni wygrali mecz 93:82.
Po rundzie zasadniczej słupska drużyna zajęła 11. miejsce w tabeli i nie awansowała do fazy play-off. W całym sezonie, który obejmował 30 spotkań, Czarni zdobyli 44 punkty, 14 razy wygrywali, 16 – przegrywali. U siebie wygrali 8 razy, a przegrali 7 razy, z meczów wyjazdowych ze zwycięstwem wracali sześciokrotnie, a dziewięć razy jako drużyna pokonana.
Przypomnijmy, w ubiegłym roku Czarni zakończyli rundę zasadniczą na szóstym miejscu, a w sezonie 2021/2022, pierwszym po powrocie do koszykarskiej ekstraklasy, po rundzie zasadniczej byli liderami tabeli.
Zwycięstwo na koniec sezonu
93:82 Icon Sea Czarni Słupsk pokonali Arkę Gdynia w ostatnim meczu rundy zasadniczej koszykarskiej ekstraklasy. Zwycięstwo jednak nie cieszy, bo Czarni – po bardzo nierównym sezonie – nie awansowali do fazy play-off.
- 30.04.2024 14:50