Gmina chce się powiększyć

Gmina Redzikowo chce, by w jej granice włączono w sumie ponad 300 hektarów leżących w granicach Słupska. To część terenów, które z początkiem 2023 roku zostały do miasta przyłączone, a wcześniej leżały w granicach ówczesnej gminy Słupsk. Chodzi o tereny inwestycyjne stanowiące część dawnego sołectwa Płaszewko, a także część dawnego sołectwa Bierkowo. To niewiele ponad 300 z ponad 955 hektarów, o jakie ponad rok temu powiększył się Słupsk.
Jak czytamy w uzasadnieniu: „Na terenach objętych wnioskiem nie zamieszkują mieszkańcy. Są to natomiast obszary istotne gospodarczo i kulturowo dla Gminy Redzikowo, związane zarówno z całą wspólnotą samorządową Gminy, jak i wchodzącymi w jej skład społecznościami lokalnymi (zwłaszcza Bierkowo i Kusowo). Oznacza to, że uwzględnienie wniosku nie będzie wiązało się z istotnymi trudnościami dla mieszkańców Gminy lub Miasta, lecz dostosuje granice do istniejących uwarunkowań i pozwoli wspólnocie samorządowej Gminy Redzikowo czerpać uzasadnione korzyści z inwestycji, które na tych terenach przez lata poczyniła Gmina”.
Miasto również planuje złożenie do ministra spraw wewnętrznych i administracji wniosku o powiększenie granic. Słupsk bowiem chce się powiększyć o tereny całych sołectw Siemianice i Strzelino oraz o części sołectw Włynkówko i Bierkowo. Wszystkie te tereny leżą w granicach gminy Redzikowo. Radni formalnie zagłosują nad projektem uchwały w tej sprawie na marcowej sesji.
O tym czy i w jakim stopniu zmienią się granice miasta i gminy, premier zdecyduje za kilka miesięcy.