Ponad 1200 choinek i 200 zgniatarek do butelek plastikowych trafiło do mieszkańców Słupska podczas przedświątecznej akcji Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Urzędu Miejskiego. A na PSZOK trafiło kilkanaście ton odpadów.
Sześć ton elektroodpadów, cztery tony makulatury, dwie tony opakowań szklanych i 50 kilogramów zużytych baterii przynieśli słupszczanie do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Bałtyckiej w ramach piątej edycji proekologicznej akcji przedświątecznej. Zainteresowanie było olbrzymie. Pierwsi chętni po drzewka choinkowe ustawiali się tuż po godzinie 6, na ponad dwie godziny przed rozpoczęciem akcji. W kulminacyjnym momencie kolejka biała ponad 100 metrów i kończyła się przy wiadukcie. Ci, którzy przyjechali po drzewka samochodami, musieli stać w korku, który zaczynał się nawet przed rondem. Przez dwie godziny ruchem w okolicy Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych sterowała policja. Ci, którzy odstali w kolejce kilkanaście lub nieco więcej minut, mogli przebierać w setkach wystawionych jednocześnie drzewek. Były te mniejsze, około półtorametrowe, ale też całkiem wysokie, mierzące nawet po da i pół metra. Rozłożyste i bardziej smukłe. Takie, by pasowały do różnych wnętrz, od dużych salonów, po niewielkie mieszkania. Ale nie wszyscy decydowali się na jodły, dużym zainteresowaniem cieszyły się również zgniatarki do plastikowych butelek. Część mieszkańców przynosiła niewielkie ilości odpadków poszczególnych frakcji. Inni pozbywali się elektrośmieci lub makulatury czy baterii, które zbierali przez kilka miesięcy, właśnie z myślą o przedświątecznej akcji. Gdy dorośli stali w kolejce, z dziećmi bawił się Mikołaj, który rozdawał najmłodszym gadżety, między innymi elementy odblaskowe i materiały proekologiczne.
TV Słupsk
