Niestety dla Gryfa w 23' minucie gola na 1:0 zdobył Wadym Kukuruza. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. 18 minut po rozpoczęciu drugiej połowy Arkowcy wyszli na dwubramkowe prowadzenie po raz kolejny za sprawą Wadyma Kukuruza. Dopiero po 60 minutach meczu Gryfici zaczęli grać odważnie i skutecznie. Dzięki temu w 75 minucie po zamieszaniu w polu karnym rywala Maciej Miecznikowski strzelił bramkę kontaktową. Niestety dla tego zawodnika mecz zakończył się przedwcześnie w drastycznych okolicznościach, gdy w 92. Minucie meczu po zderzeniu głową z przeciwnikiem Maciej Miecznikowski został zabrany karetką do szpitala. Po niespełna 10-minutowej przerwie sędzia pozwolił na rozegranie ostatniej akcji spotkania, w której to Fabian Słowiński strzałem głową po rzucie rożnym wyrównał wynik spotkania! Chwilę później sędzia zakończył mecz. Po tym remisie Gryf traci pozycję lidera na rzecz Jaguara Gdańsk. Następny mecz Gryfici rozegrają w Bytowie, gdzie w ramach pucharu polski zmierzą się z miejscową Bytovią.
Gryf traci fotel lidera.
W minioną sobotę Słupszczanie podejmowali zespół rezerw Arki Gdynia na stadionie przy ulicy Zielonej. Drużyna Krzysztofa Mullera nie mogła wejść w ten mecz, natomiast przyjezdni grający składem młodzieżowym wyszli na to spotkanie pewni siebie i gotowi do walki.
- 07.11.2023 15:03
Reklama