Kilkuletnie dzieci, młodzież i dorośli stanęli na starcie Runmageddon Fun na słupskim stadionie 650-lecia. Trasa wyznaczona była głównie z Lasku Północnym, a także na koronie oraz na płycie stadionu. W zawodach wzięło udział ponad 300 osób, mieszkańców nie tylko Słupska, ale także okolicznych miejscowości. Wyruszali w 15 kilkunastoosobowych grupach.
Uczestnicy do pokonania mieli cztery kilometry. Na trasie wyznaczono prawie 20 przeszkód technicznych. Natomiast w Lasku Północnym, tuż przy stadionie, dzieci i dorośli musieli radzić sobie z utrudnieniami naturalnymi. Trzeba było wspinać się, czołgać, biec po nierównościach, a także pokonywać przeszkody wiszące nad murawą boiska.
I to właśnie dla zawodników było najlepszą zabawą. Uczestnicy Ranmageddon Fun z trasy wracali brudni, zmęczeni, ale szczęśliwi. Choć niektóre przeszkody były dla nich trudne do pokonania.
Na mecie na każdego czekał medal. Tu nie było miejsc, tabeli, pomiaru czasu. Liczyło się ukończenie biegu. A chętnych było więcej niż miejsc przygotowanych przez organizatorów: Słupski Ośrodek Sportu i Rekreacji oraz Runmageddon.
Przeszkody techniczne zlokalizowane były głównie na koronie i płycie stadionu. A Lasek Północny okazał się znakomitym naturalnym miejscem do organizacji biegów z przeszkodami
Podczas wydarzenia stoiska przygotowały również Punkt Interwencji Kryzysowej PIKBAZA, policja i Straż Miejska. Można się było dowiedzieć, jak uzyskać pomoc z sytuacjach kryzysowych związanych z przemocą w rodzinie, stratą bliskiej osoby czy utratą pracy. Na chętnych czekał również tor przeszkód w alkogoglach i narkogolach, można też była usiąść w najnowszym radiowozie słupskiej policji, już w nowym malowaniu.
Niewykluczone, że druga edycja Runmageddon Fun odbędzie się w przyszłym roku.
Biegli przez przeszkody
Ponad 300 uczestników wzięło udział pierwszych w Słupsku zawodach Runmageddon Fun. Zwycięzcami byli wszyscy, którzy pokonali czterokilometrową trasę, a na niej kilkadziesiąt przeszkód.
- 13.06.2023 15:36
Reklama