W pierwszej połowie Gryf przeważał na boisku, ale nie umiał tej przewagi zamienić na prowadzenie. Choć zawodnicy stworzyli kilka sytuacji strzeleckich, żadna z nich nie zakończyła się celnym strzałem na bramkę Arki. Po 45 minutach wynik wciąż był bezbramkowy.
Po przerwie to Arka częściej atakowała i stwarzała sytuacje strzeleckie. Jedna z nich, w 62. minucie, przyniosła prowadzenie drużynie przyjezdnej. Gryf przystąpił do kontrataków, otworzył się, a Arka próbowała powiększyć prowadzenie dzięki kontratakom. Ale świetnie grający w obronie Joseph Amoah i bramkarz Kamil Gołębiewski nie pozwolili drużynie gości na oddanie celnych strzałów. W 71. minucie, po kontrataku Gryfitów, Tomasz Piekarski znalazł się sam na sam z bramkarzem Arki, przelobował go i zdobył wyrównującego gola. I choć obie drużyny próbowały jeszcze wyjść na prowadzenie, wynik do końca meczu już się nie zmienił. Spotkanie zakończyło się remisem 1 do 1 i podziałem punktów.
Ten wynik nie poprawił sytuacji Gryfa, który zajmuje 14. miejsce w czwartoligowej tabeli i wciąż znajduje się w strefie spadkowej.
W bieżącym tygodniu rozegrane zostaną dwie kolejki spotkań. Czwartkowego meczu podopieczni Krzysztofa Mullera nie rozegrają. Wygrają go walkowerem, bo przeciwnik, drużyna GKS Kowale, wycofała się z rozgrywek. Natomiast w niedzielę Gryf podejmować będzie Anioły Garczegorze.
Podział punktów na Zielonej
Remisem 1 do 1 zakończył się mecz Gryfa Słupsk z Arką II Gdynia w 34. kolejce piłkarskiej czwartej ligi. Podział punktów nie poprawił sytuacji drużyny ze Słupska, która wciąż znajduje się w strefie spadkowej.
- 05.06.2023 14:54
Reklama