Pierwsza kwarta spotkania była wyrównana, z minimalną przewagą punktową gospodarzy. Ale końcówka tej części należała do Czarnych, którzy doprowadzili do wyrównania i wyszli na kilkupunktową przewagę. Ta mogła być znacznie większa, ale goście trzykrotnie niecelnie rzucali za trzy punkty. Ostatecznie po 10 minutach Czarni prowadzili 17 do 12.
W drugiej odsłonie podopieczni Mantasa Cesnauskisa początkowo utrzymywali niewielką przewagę. Po wyrównaniu Stali i słabej skuteczności obu drużyn, pod koniec kwarty to gospodarze wyszli na prowadzenie i na przerwę drużyny schodziły przy stanie 30 do 27 dla miejscowych.
Trzecią kwartę Stal rozpoczęła od serii celnych rzutów, które dały jej kilku, a nawet kilkunastopunktową przewagę. Czarni nie potrafili znaleźć pomysłu na przeciwników, a gospodarze przez większość tej części gry kontrolowali sytuację na parkiecie. Po pół godzinie drużyna z Ostrowa prowadziła 54 do 45.
Ostatnie 10 minut meczu to czas ciągłej przewagi Stali. Czarni nie potrafili się zbliżyć do przeciwników na mniej niż sześć punktów. A przewaga gospodarzy w tej części spotkania urosła ponownie do kilkunastu oczek. Ostatecznie Stal pokonała Czarnych 70 do 63 i jest o krok od awansu do kolejnej fazy rozgrywek.
Przypomnijmy, że w pierwszym ćwierćfinałowym meczu drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego pokonała podopiecznych Mantasa Cesnauskisa 95 do 85. W rywalizacji do trzech zwycięstw jest więc 2 do 0 dla Stali.
Teraz rozgrywki przeniosą się do Słupska. Trzeci mecz tej pary rozegrany zostanie w piątek o godz. 20 w hali Gryfia. Jeśli ponownie wygra Stal, dla Czarnych będzie to oznaczać koniec gry w tym sezonie. Zwycięstwo Czarnych sprawi, że drużyny w czwartym meczu spotkają się w niedzielę, ponownie w Słupsku.
Druga przegrana Czarnych
Po raz drugi Grupa Sierleccy Czarni Słupsk przegrali mecz z BM Stal Ostrów Wielkopolski w pierwszej rundzie play-off koszykarskiej ekstraklasy. Kolejny mecz obu drużyn w piątek w Słupsku.
- 10.05.2023 15:02
Reklama