Stal i Czarni to jedna z czterech par ćwierćfinałowych. W sezonie zasadniczym drużyna z Ostrowa Wielkopolskiego zajęła trzecie miejsce, podopieczni Mantasa Cesnauskisa zakończyli tę część rozgrywek na szóstej pozycji. W ćwierćfinale obie drużyny najpierw zagrają dwa mecze w Ostrowie, kolejny i ewentualnie czwarty mecz odbędą się w Słupsku.
Początek pierwszego spotkania to czas niewielkiej przewagi Czarnych. Choć różnica punktowa wynosiła nawet sześć oczek, przy stanach 10 do 4 i 13 do 7. Ostatecznie po 10 minutach gry drużyna ze Słupska prowadziła 27 do 26.
Kolejna kwarta to okres skuteczniejszej gry gospodarzy, którzy wyszli na kilku, a nawet kilkunastopunktowe prowadzenie. I choć Czarni starali się odrobić straty, drużyny na przerwę schodziły przy stanie 52 do 46 dla Stali.
Trzecia odsłona to czas powiększania przewagi przez gospodarzy, choć podopieczni Mantasa Cesnauskisa walczyli o zmniejszenie dystansu punktowego. I to się prawie udało, bo Czarni przegrywali już tylko dwoma oczkami przy stanie 52 do 54. W końcówce tej kwarty Stal pokazała jednak swoją siłę i skuteczność, i po pół godzinie gry prowadziła 72 do 64.
Ostatnie dziesięć minut to czas kilku, a nawet kilkunastopunktowej przewagi drużyny gospodarzy. Czarni nie zachwycali skutecznością i ostatecznie przegrali pierwsze ćwierćfinałowe spotkanie 85 do 95. Kolejny mecz obu drużyn we wtorek. Potem gra przeniesie się do Słupska. Pierwszy mecz w hali Gryfia w piątek, a ewentualny kolejny – w niedzielę.
Porażka w pierwszym meczu
85 do 95 Grupa Sierleccy Czarni Słupsk przegrali pierwszy ćwierćfinałowy mecz z BM Stal Ostrów Wielkopolski. We wtorek kolejne spotkanie obu drużyn. Ponownie w Ostrowie Wielkopolskim.
- 08.05.2023 15:26
Reklama