Ogień zauważono w jednej z szafek. Świadkowie mówią nawet o wybuchu. Na miejsce zostali wezwani strażacy. Na akcję przyjechało pięć zastępów Państwowej Straży Pożarnej, którzy szybko poradzili sobie z pożarem. Nie trzeba było ewakuować uczniów, bo większości z nich nie było już w szkole. Jedynie na świetlicy przebywały dzieci. Nikomu nic się nie stało. Szatnia w najbliższych dniach będzie wyłączona z użytkowania. Zostanie wyremontowana.