Tuż po pożarze brama wjazdowa na podwórko za kamienicą została zamknięta i obowiązuje zakaz wchodzenia do budynku. Ten fakt wykorzystali złodzieje, którzy w ostatni weekend włamali się do trzech opuszczonych mieszkań. Ukradli między innymi biżuterię, rower oraz inne rzeczy należące do dorosłych mieszkańców i dzieci. Do wewnątrz dostali się, przecinając kłódki i wycinając futrynę w drzwiach wejściowych. Lokatorzy dopiero po tym zdarzeniu mogli wejść do swoich mieszkań i pod nadzorem funkcjonariuszy zabrać najpotrzebniejsze rzeczy. Od czasu pożaru nie mogli bowiem wchodzić do swoich mieszkań. Poszkodowani sprawę kradzieży zgłosili policji. Przypomnijmy, pożar na poddaszu zabytkowej kamienicy przy ul. Tuwima 2 wybuchł 16 stycznia. Z ogniem przez kilkanaście godzin walczyło kilkudziesięciu funkcjonariuszy z 16 zastępów zarówno z Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, jak i Ochotniczych Straży Pożarnych z całego powiatu. Pożar strawił w sumie pięć mieszkań. W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały poszkodowane i zabrane do szpitala. Przyczynę pożaru ustalają biegli, mieszkańcy wciąż czekają na ekspertyzę. Podobnie jak czekają na decyzję kiedy i czy w ogóle będą mogli wrócić do swoich mieszkań. Miasto znalazło dla pogorzelców lokale zastępcze. Są one obecnie remontowane, by pogorzelcy jak najszybciej mogli się do nich wprowadzić.
Reporter: Daniel Klusek
Zdjęcia: Szymon Wiśniewski