Siła dla Chmiela to akcja, którą kilka lat temu zapoczątkował Marcin Pluta, trener personalny, a prywatnie kuzyn i przyjaciel Kuby Chmielowca. Każdego roku zachęca on mieszkańców Słupska i regionu, by wspólnie z nim wykonywali ćwiczenie burpee, czyli padali i powstawali. A przy okazji wpłacali pieniądze, by pomóc Kubie, słupskiemu hip-hopowcowi, który po wypadku w 2013 roku jest niepełnosprawny czterokończynowo.
Marcin Pluta i jego przyjaciele powtórzenia ćwiczenia burpee będą wykonywać od poniedziałku do soboty. W niedzielę, 19 lutego, o godz. 12 w hali Gryfia rozpocznie się finałowe odliczanie. A cel jest bardzo ambitny. Marcin wspólnie z przyjaciółmi i wszystkimi, którzy będą uczestniczyć w finałowym wydarzeniu, chce wykonać w sumie 50 tysięcy powtórzeń ćwiczenia. Tradycją bowiem jest, że każdego roku cel zwiększa się o 10 tysięcy burpees.
Nie zmienia się natomiast cel finansowy. Przyjaciele Kuby Chmielowca chcą zebrać co najmniej 30 tysięcy złotych, bo tyle właśnie kosztuje jego roczna rehabilitacja. A ponieważ pieniędzy zawsze udaje się uzbierać znacznie więcej, pomoc finansowa trafia również do innych osób z niepełnosprawnościami. W ubiegłym roku uczestnicy akcji Siła dla Chmiela pomogli w sumie sześciu osobom.
Podczas tegorocznego finału jego uczestnicy będą nie tylko ćwiczyć. W programie będą również wydarzenia i pokazy artystyczne. O dobrą energię muzycznie zadbają didżeje. Na miejscu będą również puszki na datki dla Kuby Chmielowca.
Początek finałowego odliczania w niedzielę, 19 lutego, o godz. 12. Wstęp na halę Gryfia jest wolny.