Kto upublicznił drastyczne zdjęcia
Sprawę wypadku przy ul. Szczecińskiej bada słupska policja i prokuratura. Śledczy sprawdzają także w jaki sposób wyciekły do sieci nagrania chwili wypadku z kamer monitoringu, a także kto upublicznił drastyczne zdjęcia.
Jeszcze w dniu wypadku przy ul. Szczecińskiej do sieci wyciekły nagrania z kamer monitoringu pokazujące moment wypadku. Widać na nich przebieg zdarzenia i ofiarę. Sprawą zajęła się prokuratura. Wewnętrzne dochodzenia prowadzi także Straż Miejska, która zarządza miejskim systemem monitoringu.
Ponadto policja ustala kto wykonał i upublicznił drastyczne zdjęcia ofiary wypadku. Zdjęcia są wykonane w dużym zbliżeniu.
Przypomnijmy: do wypadku doszło w miniony czwartek rano. 73-letni kierowca osobowej toyoty, która jechała ulicą Szczecińską w stronę centrum miasta, z niewyjaśnionych na razie przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie na chodnik. Auto potrąciło idącą chodnikiem kobietę. Potrącona 76-latka zmarła. Po potrąceniu pieszej samochód uderzył w barierki i przewrócił się. Trzy osoby w tym kierowca zostały ranne.
Powstanie kolejne rondo
W ciągu kilku dni rozpocznie się rozbudowa ulic Morskiej i Portowej. W ramach tej inwestycji powstanie też rondo przy ul. Bałtyckiej i sygnalizacja świetlna u zbiegu ulic Morskiej i Poniatowskiego. Kierowców czekają duże utrudnienia.
Na ul. Portowej powstanie ciąg pieszo-rowerowy, który będzie biegł w kierunku ronda na wylotówce do Ustki. Połączy się ze ścieżką rowerową, która wykonywana jest w ramach przebudowy drogi krajowej 21.
W ramach tej inwestycji wybudowana będzie nowa nawierzchnia ulicy Morskiej. Powstanie tam jezdnia asfaltowa, będą chodniki, ścieżka rowerowa, a także wszelkie niezbędne instalacje podziemne. U zbiegu ulic Morskiej i Poniatowskiego powstanie sygnalizacja świetlna.
Ale największym wyzwaniem dla drogowców i kierowców będzie budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Morskiej i Bałtyckiej.
Inwestycja miała się rozpocząć z początkiem tygodnia, ale ekipy budowlane muszą poczekać jeszcze kilka dni, aż zmienią się warunki atmosferyczne. Na początek wykonywane będą prace techniczne związane z uzbrojeniem ul. Morskiej. Etap inwestycji, który utrudni swobodny przejazd kierowców, rozpocznie się najpóźniej za dwa miesiące.
Całość ma być gotowa w listopadzie. Prace łącznie będą kosztować około 9,5 miliona złotych. Pieniądze w głównej mierze pochodzą z dotacji z budżetu centralnego w ramach Polskiego Ładu.
Będzie nowy dworzec
W ciągu kilku tygodni PKP ogłosi przetarg na budowę nowego obiektu dworca kolejowego. Zmieni się również teren przed dworcem. Kolejowa inwestycja kosztować będzie kilkadziesiąt milionów złotych.
Spółka PKP planuje ogłosić przetarg jeszcze w pierwszym kwartale tego roku. Ma to być jedna z większych kolejowych inwestycji w tej części Polski. Zgodnie z planami, obecny budynek dworca zostanie wyburzony, a w jego miejsce powstanie nowy, mniejszy, ale za to bardziej nowoczesny, funkcjonalny i ekologiczny. Bryła nowego budynku dworca będzie geometryczna, z otwartym pasażem prowadzącym w kierunku peronów. Wewnątrz budynku znajdą się funkcjonalny hol i poczekalnia, a także lokale komercyjne. Na najwyższym piętrze będzie się mieściła siedziba Straży Ochrony Kolei. Natomiast na dachu zostaną zamontowane panele fotowoltaiczne.
Ale inwestycja nie sprowadza się wyłącznie do postawienia nowego budynku. Zmieni się również aranżacja jego otoczenia. Plac przed dworcem ma się zmienić całkowicie. Będzie tam wygospodarowane miejsce na parking, również na strefę kiss & ride. Więcej będzie natomiast zieleni.
PKP nie planuje natomiast wyburzać przylegającego do dworca budynku biurowego. On jednak również się zmieni, bo przejdzie termomodernizację i estetyzację.
Jeśli ogłoszony z początkiem wiosny przetarg uda się rozstrzygnąć w terminie, jest szansa, że inwestycja rozpocznie się jeszcze w tym roku. Prace potrwają około cztery lata.
Czarni pokonali mistrza
86 do 74 Grupa Sierleccy Czarni Słupsk pokonali na wyjeździe WKS Śląsk Wrocław. Mecz z wielokrotnymi mistrzami Polski był bardzo zacięty, ale to przyjezdni prowadzili przez większość spotkania.
Czarni wyszli na prowadzenie już na początku po dwóch celnych trójkach. Wrocławianie szybko odrobili straty, ale przez całą pierwszą kwartę to drużyna gości była skuteczniejsza. Przewaga Czarnych wynosiła nawet osiem punktów. Ostatecznie ta część meczu skończyła się prowadzeniem przyjezdnych 20 do 16.
Druga odsłona to okres bardzo wyrównanej gry punkt za punkt. Podopieczni Mantasa Cesnauskisa przez większość kwarty utrzymywali minimalną przewagę, choć gospodarzom udało się kilka razy doprowadzić do remisu. Na przerwę drużyny schodziły przy prowadzeniu Czarnych 42 do 39.
Bardzo zacięta i wyrównana była także trzecia odsłona tego spotkania. Przez większość tej kwarty goście prowadzili tylko minimalnie, choć po dwóch celnych trójkach udało im się odskoczyć rywalom na osiem punktów. Ostatecznie po pół godzinie gry było 66 do 61 dla drużyny ze Słupska.
Wynik do końca był otwarty, choć gospodarzom nie udało się zbliżyć do gości na mniej niż cztery punkty. W ostatnich minutach Czarni powiększali jednak przewagę, która wynosiła nawet kilkanaście oczek. Ostatecznie po bardzo dobrej grze podopieczni Mantasa Cesnauskisa pokonali utytułowanego przeciwnika 86 do 74.
Po tym meczu Czarni awansowali na szóstą pozycję w tabeli, a Śląsk stracił pozycję lidera. To było 11. zwycięstwo słupskiej drużyny w 20 meczach tego sezonu.
Przed koszykarzami teraz kilka tygodni przerwy w ligowych rozgrywkach. Kolejny mecz Czarni zagrają dopiero 5 marca. W Gali Gryfia podejmować będą Legię Warszawa.
Siła dla Chmiela
Już po raz piąty odbędzie się finał akcji Siła dla Chmiela. W niedzielę, 19 lutego, w hali Gryfia każdy chętny będzie mógł ćwiczyć i jednocześnie pomagać. Zebrane podczas wydarzenia pieniądze pozwolą na sfinansowanie rehabilitacji Kuby Chmielowca, ale także kilku innych osób z niepełnosprawnością.
Siła dla Chmiela to akcja, którą kilka lat temu zapoczątkował Marcin Pluta, trener personalny, a prywatnie kuzyn i przyjaciel Kuby Chmielowca. Każdego roku zachęca on mieszkańców Słupska i regionu, by wspólnie z nim wykonywali ćwiczenie burpee, czyli padali i powstawali. A przy okazji wpłacali pieniądze, by pomóc Kubie, słupskiemu hip-hopowcowi, który po wypadku w 2013 roku jest niepełnosprawny czterokończynowo.
Marcin Pluta i jego przyjaciele powtórzenia ćwiczenia burpee będą wykonywać od poniedziałku do soboty. W niedzielę, 19 lutego, o godz. 12 w hali Gryfia rozpocznie się finałowe odliczanie. A cel jest bardzo ambitny. Marcin wspólnie z przyjaciółmi i wszystkimi, którzy będą uczestniczyć w finałowym wydarzeniu, chce wykonać w sumie 50 tysięcy powtórzeń ćwiczenia. Tradycją bowiem jest, że każdego roku cel zwiększa się o 10 tysięcy burpees.
Nie zmienia się natomiast cel finansowy. Przyjaciele Kuby Chmielowca chcą zebrać co najmniej 30 tysięcy złotych, bo tyle właśnie kosztuje jego roczna rehabilitacja. A ponieważ pieniędzy zawsze udaje się uzbierać znacznie więcej, pomoc finansowa trafia również do innych osób z niepełnosprawnościami. W ubiegłym roku uczestnicy akcji Siła dla Chmiela pomogli w sumie sześciu osobom.
Podczas tegorocznego finału jego uczestnicy będą nie tylko ćwiczyć. W programie będą również wydarzenia i pokazy artystyczne. O dobrą energię muzycznie zadbają didżeje. Na miejscu będą również puszki na datki dla Kuby Chmielowca.
Początek finałowego odliczania w niedzielę, 19 lutego, o godz. 12. Wstęp na halę Gryfia jest wolny.