Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

Radni na sesji

Podziel się
Oceń

Kliknij aby odtworzyć

Ewa i Staszek Szarkowie będą patronami parku zachodniego, a John Lennon będzie miał swoją ulicę. Nieoczekiwanie to właśnie uchwały dotyczące nadania nazw wzbudziły największe emocje podczas środowej sesji słupskiej Rady Miejskiej.
Radni zdecydowali o przystąpieniu miasta do programu Korpus wsparcia seniorów zakładający pomoc osobom starszym, szczególnie samotnym i chorym. Przegłosowali również kontynuację programu posiłek w szkole i w domu, zapewniający dożywianie między innymi dzieci z rodzin ubogich oraz osób starszych.
Zmienili także nazwę Teatru Lalki Tęcza, usuwając z niej przymiotnik „Państwowy”, co ma związek ze staraniami miasta i Tęczy o współfinansowanie działalności tej sceny przez Ministerstwo kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Ponadto bez większych dyskusji radni przegłosowali uchwały dotyczące przygotowania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz opracowania zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta. Przyznali dotacje na prace konserwatorskie i restauratorskie na budynkach zabytkowych i ustalili wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdu usuniętego z drogi.
Nieoczekiwanie dyskusję wywołał projekt uchwały o nadanie parkowi zachodniemu imienia Ewy i Staszka Szarków, popularnym harcerzom i społecznikom. Staszek Szarek zmarł w 2020 roku w wieku 33 lat, a jego żona Ewa niemal dokładnie rok temu, mając zaledwie 29 lat. Radny Bogusław Dobkowski twierdził, że imię małżeństwa mógłby nosić skatepark, a klin zieleni w tej części miasta ma już nieformalną nazwę parku zachodniego. Dodawał, że ten park będzie jeszcze rozbudowywany, więc docelowo imię harcerzy nosiłaby tylko jedna trzecia zielonej przestrzeni. Z kolei radna Renata Stec podnosiła, że w internetowych mapach ten park już jest nazwany imieniem państwa Szarków, co uważała za przedwczesne.
Natomiast podczas dyskusji nad nazwaniem ulicy na osiedlu Zachód imieniem Johna Lennona radna Stec twierdziła, że nie miał on żadnego związku z naszym miastem. Ostatecznie obie uchwały przeszły.
Na koniec dyskusję wywołała też uchwała w sprawie uznania za bezzasadną skargi na prezydent miasta, w której skarżący wskazuje na tolerowanie przez Krystynę Danilecką-Wojewódzką faktu, że były już dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej dorabiał po godzinach pracy jako inspektor nadzoru i kierownik różnych inwestycji. Dodajmy, że prezydent z początkiem grudnia ubiegłego roku zwolniła byłego dyrektora ZIM Jarosława Boreckiego z powodu konfliktu interesów. Ostatecznie radni uchwałę o bezzasadności skargi przegłosowali.
 

Więcej o autorze / autorach:
Reklama