Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu

serwis informacyjny

Podziel się
Oceń

Kliknij aby odtworzyć

Węgiel jedzie do Słupska
Jeszcze w tym tygodniu mieszkańcy Słupska będą mogli kupić węgiel po preferencyjnych cenie nieco ponad 1700 złotych za tonę. Zainteresowanie surowcem jest póki co minimalne.
Jak już informowaliśmy, słupszczanie uprawnieni do otrzymania dodatku węglowego, mogą w ratuszu składać wnioski o zakup węgla w ramach rządowego programu. Miasto kupi surowiec za półtora tysiąca złotych za tonę, a sprzeda niewiele drożej, bo za 1721,40 zł.
Władze Słupska podpisały umowy z dwoma składami węgla. To ich przedstawiciele jeszcze w tym tygodniu przywiozą opał do miasta z gdańskiego Portu Północnego. Węgiel będzie pochodził z Kolumbii i, jak zapewniają specjaliści po zapoznaniu się z jego certyfikatami, jest dobrej jakości. W sumie ciężarówkami o ładowności 25 ton każda przyjedzie do miasta 200 ton surowca. I to powinno wystarczyć dla wszystkich chętnych, którzy złożyli w ratuszu stosowne deklaracje. Chętnych na węgiel z dopłatami póki co jest bowiem niewielu.
Gdy węgiel już dojedzie do Słupska, przedstawiciele ratusza skontaktują się z mieszkańcami, którzy złożyli wnioski, i zaproszą ich do kupna surowca. Za węgiel zapłacić będzie można w kasie ratusza lub elektronicznie. Po odbiorze faktury chętni pójdą na jeden z dwóch składów węgla i tam otrzymają określoną ilość opału.
Wielu mieszkańców na początek chce kupić niewiele węgla, tylko na próbę, by sprawdzić jego jakość. Potem chętni będą mogli go dokupić po preferencyjnych cenach tyle, żeby nie przekroczyć limitu wynoszącego półtorej tony w tym i półtorej na początku przyszłego roku.

Przychodnie z certyfikatem
Samodzielny Publiczny Miejski Zakład Opieki Zdrowotnej na kolejne trzy lata ma przedłużony certyfikat akredytacyjny w podstawowej opiece zdrowotnej. Takie potwierdzenie wysokiego standardu w ochronie zdrowia ma tylko niespełna 200 placówek w całym kraju.
Pierwszy certyfikat akredytacyjny SPMZOZ otrzymał w 2019 roku. Był on przyznany na trzy lata. Władze placówki wystąpiły do Centrum Monitorowania jakości o jego przedłużenie na kolejne trzy lata. Kontrola działalności miejskich przychodni już się zakończyła i certyfikat został przedłużony na kolejne trzy lata. A to oznacza potwierdzenie wysokiej jakości w ochronie zdrowia w słupskich przychodniach samorządowych.
Posiadanie certyfikatu to również większe pieniądze dla przychodni, bo te certyfikowane mają wyżej wyceniane procedury medyczne. A pacjenci krócej czekają na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu.

Ulica słupskiej posłanki
Zmarła niemal cztery lata temu słupska posłanka Jolanta Szczypińska jest patronką ulicy w Kobylnicy. Radni gminni uchwałę o zmianie nazwy ul. Transportowej na Jolanty Szczypińskiej przyjęli na październikowej sesji jednogłośnie.
Szczypińskiej to jedna z najważniejszych ulic w Kobylnicy, niedawno została gruntownie zmodernizowana. Łączy się z ulicą Szczecińską w Słupsku. Przez ostatnie pięć lat nosiła nazwę ulicy Transportowej, a wcześniej profesora Stefana Poznańskiego. Radni musieli jednak zmienić patrona tej drogi po wejściu w życie ustawy, która zakazywała upamiętniania w ten sposób działaczy komunistycznych, a Stefan Poznański był między innymi posłem w czasach PRL.
Nowa patronka kobylnickiej ulicy to doskonale znana słupszczanom posłanka. Z zawody była pielęgniarką, a w latach 80. Działała w antykomunistycznej opozycji, za co wielokrotnie była zatrzymywana i karana. Politycznie związana była z Porozumieniu Centrum, a potem z Prawem i Sprawiedliwością. Była jedną z najbliższych współpracownic Lecha, a przede wszystkim Jarosława Kaczyńskich. W 2004 roku objęła mandat posła, zajmując miejsce Wiesława Walendziaka, który wycofał się z polityki. W sumie była posłanką pięciu kadencji. Zmarła w warszawskim szpitalu 8 grudnia 2018. Została pochowana na Starym Cmentarzu w Słupsku. Pośmiertnie przez prezydenta Andrzeja Dudę została odznaczona Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski za działalność na rzecz przemian demokratycznych w Polsce.

Srebrne rękawice
W legendarnym już Turnieju o Srebrne Rękawice pięściarze Słupskiego Klubu Bokserskiego Energa Czarni zmierzyli się Akademia boksu Roberta Gortata. Z meczu zwycięsko wyszli gospodarze.
Turniej o Srebrne Rękawice jest najstarszym turniejem pięściarskim w Słupsku. Rozgrywany jest od wielu lat, a swoje walki na ringi w naszym mieście toczyły prawdziwe legendy polskiego boksu.
W tegorocznej edycji turnieju słupszczanie zmierzyli się z Akademia boksu Roberta Gortata. Zawodnicy stoczyli łącznie 10 pojedynków. Mecz zakończył się wynikiem 11 do 9 dla słupszczan. Zawody były wyjątkowo wyrównane i stały na wysokim poziomie. O końcowym wyniku zadecydował dopiero ostatni pojedynek.

Olimpiada ratowników
Najlepsi modzi ratownicy z Pomorza rywalizowali na słupskim basenie. W naszym mieście rozegrane zostały finały Pomorskiej Ligi Ratownictwa Wodnego 2022.
W Słupsku wystartowało 145 zawodników z 10 klubów ratownictwa wodnego. W turnieju brali udział młodzi ratownicy w w wieku od 8 do 20 lat. Wszyscy podzieleni byli na grupy wiekowe.
Zawodnicy wystartowali w czterech konkurencjach, w pięciu kategoriach wiekowych, z podziałem na kobiety i mężczyzn. W ramach zawodów pływali na dystansie 200 i 100 metrów, holowali manekina, ratowali manekina z psem, a także rywalizowali w sztafecie z psem ratowniczym. Konkurencją ekstra był rzut liną.
Słupskie zawody w Słupsku były już piątymi w tym roku. Wcześniejsze edycje rozgrywane w Kościerzynie, Sopocie, Gdańsku i Redzie. w wieku open młodzieży w wieku od 8 do ponad 20 lat.


Trenowali z wojskiem
Ponad 300 osób zgłosiło się na jednodniowe zajęcia dla cywilów w Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej w Ustce. Chętni na jeden dzień mieli okazję wejść w przysłowiowe wojskowe buty.
W pierwszej turze jednodniowych ćwiczeń z wojskiem wzięło udział blisko sto osób. Pozostali będą ćwiczyć w kolejnych edycjach.
Na uczestników akcji „:Trenuj z wojskiem” czekała moc atrakcji. Przede wszystkim każdy z nich miał okazje poczuć się jak żołnierz.
Cywile mogli poznać podstawy obsługi i posługiwania się bronią krótką i długą. Ponadto zołnierze zademonstrowali podstawy z zakresu pierwszej pomocy medycznej i walki wręcz. Nie zabrakło także atrakcji związanych ze sposobami przetrwania w terenie naturalnym, a także tradycyjnego marszu na azymut.
Kilkugodzinne szkolenia będą odbywały się w całej Polsce. Zajęcia są całkowicie bezpłatne. Wojsko gwarantuje profesjonalne szkolenie, wyżywienie oraz dobrze spędzony czas.
W Ustce zajęcia organizowane w ramach kampanii kolejny raz odbędą się 26 listopada 2022 roku. Wszystkie, w sposób maksymalnie praktyczny i przystępny, będą prowadzili instruktorzy Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej. Informacje na temat szkoleń dostępna są na stronach internetowych centrum, a także Urzędu Miasta w Ustce


Reklama