W lipcu tego roku iglica z wieży kościoła św. Jacka w Słupsku nie wytrzymała konfrontacji z żywiołem. Zerwana przez wichurę iglica runęła w dół uszkadzając dach świątyni. Usuwając skutki nawałnicy okazało się, że w iglicy ukryta jest metalowa tuba. Kapsułę czasu otworzono w obecności władz miasta, konserwatorów zabytków i lokalnych mediów. Wewnątrz metalowego pojemnika znaleziono dokument z 1777 roku, gazety z końca XIX wieku, rocznik statystyczny z 1897 roku, listy, a także monety w tym miedziane zawinięte w papier i z opisem darczyńców.
Reklama