Były gry i zabawy, spotkania z koszykarzami Czarnych oraz próba pobicia rekordu Guinnessa. Najważniejszy był jednak Mikołaj, który przybył do dzieci z prezentami.
Były gry i zabawy, spotkania z koszykarzami Czarnych oraz próba pobicia rekordu Guinnessa. Najważniejszy był jednak Mikołaj, który przybył do dzieci z prezentami.