Śledczy ze słupskiej prokuratury zmienili zarzuty. Gerard B. będzie opowiadał za zabójstwo z zamiarem ewentualnym. Prokuratorzy wzięli między innymi pod uwagę sposób jazdy podejrzanego przez całe miasto. Mężczyzna jechał łamiąc przepisy godząc się, że może kogoś zabić.
Mężczyzna będzie także odpowiadał za sienie mowy nienawiści. Podejrzany od czerwca przebywa w areszcie.
Do wypadku doszło na skrzyżowaniu ulic Garncarskiej i Wiejskiej. Mercedes prowadzony przez Gerarda B. wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie. Z całym impetem uderzył w prawidłowo jadącego motocyklistę. 49-letni policjant, który prowadził jednoślad trafił do szpitala. Dwa dni później zmarł.
Zarzut zabójstwa dla Gerarda B
Zarzut zabójstwa usłyszał Gerard B. Mężczyzna odpowiedzialny jest za spowodowanie wypadku przy ul. Garncarskiej, w którym zginał motocyklista. Do zdarzenia doszło w czerwcu ubiegłego roku.
- Wczoraj, 16:49
Reklama